24 sierpnia 2016

Stemple Konad - łatwy sposób na wzorki + KONKURS


Witajcie ;)


Przez długi czas szukałam stempla, który będzie 'porządny'. Dostałam jeden w prezencie od koleżanki 'na wypróbowanie'. Stempel był kupiony w tak zwanym 'chińczyku'. Jak się pewnie domyślacie, żadnych wzorków z powodzeniem nie udało mi się wykonać. Po osiemnastych urodzinach, kiedy mój budżet się troszkę zwiększył postanowiłam kupić stempel firmy KONAD. Nie byłam jednak pewna czy nie wydam pieniędzy 'w błoto', więc kupiłam jeden z tańszych zestawów. Nazwany on został zestawem prezentowym. Tutaj możecie zobaczyć jak wygląda i ile zapłaciłam. KLIK. Moja przesyłka przyszła pocztą, czekałam na nią trzy dni. Dostałam ładnie zapakowany list w którym znajdował się zestaw.








W zestawie znajdziemy:
* 2 płytki: posiadającą 4 wzorki +  m20 z 7 wzorami
* lakier biały 3 ml
* 1 stempel
* 2 czyściki (wbudowany i duży)
* poradnik zdobienia metodą Konad z Katalogiem





Tym stemplem wzorki odbijają się bardzo dobrze. Niezależnie od tego czy używałam płytki z chińskiego sklepu czy też oryginalnych. W obu przypadkach wzorki wychodzą wyraźne. 

Moje złote rady:
1. Przed użyciem zawsze przecierać stempel Cleanerem.
2. Delikatnie, z wyczuciem przecierać wzorek na płytce, tak aby nie zebrać całego lakieru.
3. Porównać oba paznokcie aby wzroki znajdowały się w tym samym miejscu. 
3. Zdecydowanym, dość mocnym ruchem odbić wzorek z płytki na gumę stempla.
5. Nakładać top na gotowe paznokcie, aby móc go zmatowić i na tej warstwie odbić wzorek.
5. Nie martwić się, gdy coś nie wyjdzie. Po przetarciu płytki Cleanerem wzorek schodzi i można zacząć zabawę od nowa ;)

Już w następnym poście pierwszy manicure z użyciem stempla ;)


Kto dotrwał do końca, ma szansę wziąć udział w konkursie i otrzymać 10% rabatu na zakupy w sklepie internetowym KONAD. Aby wziąć udział w konkursie należy skomentować ten post oraz zachęcić dwie inne osoby do wejścia do mnie na bloga.
 ważne: kupon jest do wykorzystania do dnia 31.08.2016.

KONKURS TRWA DO: 27.08.2016.
 Zdaję sobie sprawę, że mało osób tutaj wchodzi i konkurs nie dojdzie do skutku.
Powodzenia i miłej zabawy ;)

7 komentarzy:

  1. Ja nigdy nie miałam nerwów do takich rzeczy, samo malowanie paznokci sporo mnie kosztuje (nerwów), a hybrydy się nie trzymają :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lakierami hybrydowymi maluje się łatwiej, natomiast co do nerwów, rzeczywiście trzeba troszkę cierpliwości :)

      Usuń
  2. zapowiada się ciekawie muszę taki kupić <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie pomalowanie paznokci jednym kolorem to wyzwanie, nie mówiąc już o jakichś wzorkach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W przypadku stemplów wzorki to naprawdę banalna sprawa :)

      Usuń
  4. Kilka lat temu zamawiałam taki zestaw na stronie :)

    OdpowiedzUsuń